Dlaczego turyści nie zawsze są mile widziani?

Czy zdarzyło Ci się kiedyś narzekać na obecność turystów w twojej okolicy? Być może pamiętasz nawet dokładnie, jakie ich zachowania sprawiały, że się irytował i nie mogłeś skupić się na swoim zajęciu. A co, jeśli Ty sam stajesz się równie irytujący, kiedy wyjeżdżasz na swój długo oczekiwany urlop nad morze albo w góry? Wiele zachowań, które nas samych denerwują, przyjmujemy, kiedy sami wcielamy się w rolę turystów.

Turyści często są bardzo głośni

Krzyki, donośne głosy, imprezy do późna w nocy, mocno zakrapiane alkoholem. Dźwięki, które wydają turyści, mogą nas naprawdę poważnie zdenerwować, szczególnie jeśli nie mieszkamy w miejscowości turystycznej i nie jesteśmy do nich przyzwyczajeni. Często nie jesteśmy w stanie tego znieść.

To zachowania charakterystyczne szczególnie dla osób, które pochodzą z dużych i naturalnie głośnych miast. Nawet w cichej i spokojnej okolicy potrafią nieźle namieszać, co denerwuje lokalnych mieszkańców. Nikt nie lubi, kiedy zupełnie obca osoba wdziera się do naszej przestrzeni i zaczyna się awanturować za płotem albo w restauracji.

Turyści nie szanują nie swojej własności

Często mówi się, że po turystach zostaje straszny bałagan i jest to niestety prawda. Zostawiamy swoje śmieci, gdzie popadnie, nawet jeśli kosz jest kilka metrów dalej i nie przejmujemy się szczególnie, jeśli coś ulegnie przez nas zniszczeniu.

Mażemy swoje inicjały, czy popularne dziś nazwy profili w social mediach na murach, czy w zabytkach. Nic dziwnego, że lokalnej ludności się to nie podoba, w końcu jest to niszczenie ich własności, a nie raz to z ich pieniędzy będą opłacane renowacje czy naprawianie szkód. Dlatego coraz więcej miejscowości stara się ścigać chuliganów i zbyt pochłoniętych sobą turystów.

Turyści zaburzają rytm naszego życia

Jednak wina nie zawsze stoi tylko po stronie turystów. Czasami lokalna ludność po prostu złości się na to, że ktoś pojawia się w ich okolicy, ktoś spoza zaburzający ich rytm życia. Pod oknami przechodzi nam kolumna wycieczkowa i już czujemy, że coś się w nas skręca z irytacji.

Nie każdy zarabia na gościach, ale nawet restauratorów czy właścicieli miejscowych sklepów może irytować najście osób, które nie powinny znaleźć się w danym lokalu. Czasami wynika to z zazdrości, bo my nie jesteśmy akurat na urlopie i dalej musimy ciężko pracować, ale równie dobrze może być to z zawiści i przywiązania do swojej małej ojczyzny.

One thought on “Dlaczego turyści nie zawsze są mile widziani?

Dodaj komentarz